38-latek biegał z nożem po mieście i groził śmiercią przypadkowym ludziom. Mężczyzna zatrzymany
Ten koszmar mógł spotkać każdego! W Koszalinie szalał agresywny mężczyzna z nożem i bez powodu groził śmiercią przypadkowym przechodniom. 38-latek uzbrojony w nóż wymachiwał nim przed nosem spotkanym osobom, między innymi w autobusie komunikacji miejskiej i w parku im. Książąt Pomorskich w centrum Koszalina. Jak poinformowała Polską Agencję Prasową policja koszalińska, 38-latek działał w ubiegłym tygodniu i swoje groźby kierował do ludzi na ulicy przez kilka kolejnych dni. Sterroryzowani przechodnie zgłaszali sprawę na policję. "Kryminalni czynności prowadzili dwutorowo. Przyjmowali kolejne zgłoszenia i typowali sprawcę. Zabezpieczali okoliczne monitoringi oraz rozpytali świadków, co przyczyniło się do szybkiego zatrzymania agresywnego 38-latka" - przekazała PAP mł.asp. Monika Kosiec.
Nie wiadomo, czemu mężczyzna groził mieszkańcom Koszalina. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie
Podczas przeszukania zatrzymanego mężczyzny policjanci znaleźli nóż, którym groził mieszkańcom Koszalina. 38-latek był trzeźwy. Nie wiadomo, jakie były motywy jego postępowania. Usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych z użyciem niebezpiecznego narzędzia i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.