Szaleńczy pościg ulicami Koszalina. BMW staranowało radiowozy

Do niebezpiecznego pościgu ulicami Koszalina doszło dziś (13.08) około godziny 7 rano. Jak dowiedział się Super Express, wszystko zaczęło się na stacji benzynowej przy al. Monte Cassino - kierowca BMW na niemieckich tablicach rejestracyjnych zatankował 50 litrów paliwa, po czym odjechał nie płacąc. Pracownik stacji powiadomił policję, podając numery auta. Auto zauważyli policjanci z pobliskiego komisariatu i ruszyli za mężczyzną. Jak się okazało, kierowca BMW nie zamierzał się zatrzymywać i pomimo sygnałów gnał dalej. Policjanci prawdopodobnie próbowali zajechać mu drogę. Jak donosi nasz korespondent, który był na miejscu, podczas akcji uszkodzone zostały dwa radiowozy. Pościg zakończył się na ul. Poprzecznej. Zatrzymany mężczyzna okazał się bardzo agresywny. Został przewieziony na komendę. Policja wezwała pogotowie. Żaden z uczestników kolizji nie doznał obrażeń. Jak podaje policja, mężczyzna twierdzi, że nie mówi po polsku. Na dole artykułu znajdziecie zdjęcia z miejsca zdarzenia.

ZOBACZ TEŻ: Gościno: Zatrzymał się, by ustąpić pierwszeństwa. Później rozegrał się dramat!