Gdy kobieta zorientowała się, że razem ze śmieciami, w głębokim pojemniku wylądowały także wartościowe przedmioty, na pomoc wezwała straż miejską. Gdy na miejsce zdarzenia przybyli funkcjonariusze, jeden z nich wskoczył do środka i rozpoczął poszukiwania. Po chwili przerzucania odpadków, zarówno klucze jak i portfel odnalazły się.
Pojawił się jednak kolejny problem. O ile wejście do śmietnika nie sprawiło strażnikowi większych problemów, to już wydostanie się na zewnątrz wymagało użycia specjalistycznego sprzętu. W wyciągnięciu funkcjonariusza pomogła specjalna wyciągarka.
- Nie tylko pilnujemy porządku na ulicach miasta, ale także pomagamy mieszkańcom w trudnych sytuacjach - mówi Grzegorz Grondys, komendant straży miejskiej w Szczecinku.
Gdyby nie pomoc funkcjonariuszy, roztargniona kobieta nie tylko straciłaby pieniadze na życie, ale również nie mogłaby dostać się do własnego mieszkania.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express. Kliknij TUTAJ