Rok 2020 zapamiętamy w naszym kraju na długo. Największe piętno na naszym życiu odcisnęła oczywiście pandemia koronawirusa. To pociągnęło za sobą cała lawinę ogromnych problemów z wydolnością służby zdrowia, gospodarką czy życiem załatwieniem zwykłych codziennych spraw. Wszystko to odbiło się na naszym zdrowiu. I nie są to puste słowa. Dane z Rejestru Stanu Cywilnego udostępnione przez Ministerstwo Cyfryzacji dosłownie porażają. Tak źle w Polsce nie było od II wojny światowej. Jak wyliczono tylko jeden rok był równie tragiczny - 1951. Wtedy to umarło proporcjonalnie tyle osób co 2020 roku - ustaliła "Gazeta Wyborcza".
W 2020 roku zmarło 478 658 osób. To o około 70 tys. więcej niż w roku poprzednim – 2019. Smutny rekord ustanowiony został w województwach mazowieckim gdzie zmarło 68 305 osób, śląskim - 60 105 oraz wielkopolskim gdzie zmarły 40323 osoby.
Najgorszym miesiącem był listopad. W tym miesiącu śmierć dosłownie szalała w naszym kraju. Zmarło około 60 tysięcy osób! To blisko dwa razy więcej niż rok wcześniej! Grudzień był niemal tak samo tragiczny. Zmarły ponad 53 tysiące osób czyli 20 tysięcy więcej niż w latach poprzednich.