Alkomat

i

Autor: mat. policji

Szczyt głupoty!

Taksówkarz przyjechał do sklepu. Był pijany jak bela i wciąż było mu mało

2024-05-08 22:05

Nie dość, że był kompletnie pijany, to jeszcze przyjechał do sklepu, by kupić alkohol. Na dodatek okazało się, że jest taksówkarzem. Dzięki czujności ekspedientki, długo nie wsiądzie za kierownicę. 56-latkowi grozi więzienie, konfiskata auta i wysoka kara pieniężna.

Do zdarzenia doszło na ul. Hallera w Koszalinie. Z relacji świadków wynikało, że 56-letni kierujący skodą z logo "taxi" przyjechał do sklepu, aby kupić alkohol. Ekspedientka z uwagi na jego stan nietrzeźwości oraz wyczuwalną silną woń alkoholu odmówiła mężczyźnie sprzedaży. Gdy stwierdziła, że mężczyzna przyjechał do sklepu samochodem, natychmiast zadzwoniła na numer alarmowy, informując o całej sytuacji.

Na miejsce natychmiast skierowano policjantów. Po zbadaniu trzeźwości okazało się, że przypuszczenia ekspedientki całkowicie się potwierdziły. 56-letni mężczyzna był kompletnie pijany. Miał w organizmie 2,9 promila alkoholu.

Nieodpowiedzialny kierujący trafił do policyjnego aresztu. 56-latek po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, a za swój czyn odpowie przed sądem. Grozi mu kara do trzech lat więzienia, konfiskata auta i wysoka kara finansowa.

Masz prawo jazdy? Sprawdź, czy teraz udałoby Ci się zdać egzamin

Pytanie 1 z 10
Z jaką maksymalną dopuszczalną prędkością wolno ci jechać w terenie zabudowanym?
Zaparkował w centrum Szczecina. Spotkała go niemiła niespodzianka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki