Co się stało?

Tysiące martwych ryb w Mielnie. Czy ktoś je celowo otruł?

Na przerażający widok natknęli się w środę rano mieszkańcy Mielna (woj. zachodniopomorskie). W niewielkim cieku wodnym, którego wody spływają do jeziora Jamno, leżą tysiące martwych ryb. Czy doszło do celowego skażenia? Trwa wyjaśnianie okoliczności tego makabrycznego zjawiska.

Super Express Google News
Autor:

W środę, 12 marca rano mieszkańcy Mielna zauważyli w niewielkim cieku wodnym, który spływa do jeziora Jamno, ogromne ilości martwych ryb. Są ich tysiące. To przede wszystkim młody narybek, ale są też dorosłe osobniki.

- Trudno nam jest oskarżać kogokolwiek - mówi "Super Expressowi" Sławomir Ciborski, inspektor ds. komunalnych Urzędu Miejskiego w Mielnie. - Może to być przyczyna naturalna, jednak jest to mało prawdopodobne ze względu na warunki atmosferyczne. Raczej jest to związane z jakimś skażeniem.

Sytuacja jest sprawdzana przez Wody Polskie. Z rzeki pobrane zostaną próbki. Dopiero po otrzymaniu wyników badań będzie można stwierdzić, co było przyczyną masowego śnięcia ryb w rzece.

Ssak, gad, czy ryba? Wcale nienajłatwiejszy quiz o zwierzętach
Pytanie 1 z 10
Spędzający znaczną część życia w wodzie dziobak to:
Mielno - tysiące martwych ryb. Katastrofa ekologiczna

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają