Policjanci kołobrzeskiej drogówki zostali wezwani do Ustronia Morskiego, gdzie przy ulicy miał znajdować się potrącony pies. Na miejscu mundrurowi zauważyli rannego zwierzaka. Pies był oszołomiony, wystraszony, na szczęście obrażenia nie były zbyt duże. Ponieważ nie udało im się od razu odnaleźć właściciela czworonoga, powiadomili weterynarza. Do czasu przyjazdu lekarza policjanci zaopiekowali się przerażonym psem, ogrzewając go w radiowozie. Piesek poczuł się bezpieczniej.
Zobacz też: Sitno: Spektakularna akcja antyterrorystów okazała się fatalną pomyłką. Rodzina będzie domagać się sprawiedliwości
Po pewnym czasie na miejscu pojawił się weterynarz, który przejął opiekę nad poszkodowanym psiakiem. Na szczęście obrażenia nie okazały się groźne dla jego życia.
Policjant zamieścił komunikat o odnalezionym psie na jednym z portali społecznościowych. Na odzew nie trzeba było długo czekać. Właściciele odnaleźli się bardzo szybko.
Mały Odi ma się już dobrze, a jego opiekunowie są szczęśliwi, że trafił do domu po niezbyt udanej ucieczce z posesji.