Polski wkład w ćwiczenie DEFENDER EUROPE 20 to, m.in. tysiące żołnierzy, ciężki sprzęt, lotnictwo, poligony i infrastruktura drogowa.
Po raz pierwszy – na tak dużą skalę – wojska będą wykorzystywać również tereny przyległe do poligonu.
Należy zatem spodziewać się wzmożonego ruchu pojazdów wojskowych po drogach publicznych.
Kolejny aspekt, który związany jest z bezpieczeństwem tyczy się wejścia na poligon drawski. W związku z ćwiczeniem, będzie ono praktycznie niemożliwe.
Należy zatem nie lekceważyć zakazów wstępu na tereny poligonowe, zbierania runa leśnego, metalowych części zużytego uzbrojenia.
Kwiecień i maj to czas największej intensywności działań – wtedy przemieszczające się siły biorą udział w serii połączonych ćwiczeń m.in. na poligonie w Drawsku Pomorskim oraz na terenie takich państw jak Belgia, Czechy, Estonia, Gruzja, Niemicy, Włochy, Łotwa, Litwa i Holandia.
W Polsce siły sojusznicze będą obecne w: Bartoszycach, Bemowie Piskim, Biedrusku, Bydgoszczy, Drawsku Pomorskim, Gdyni (Babie Doły), Kielcach, Krakowie, Mirosławcu, Morągu, Powidzu, Pruszczu Gdańskim, Szczecinie, Świdwinie, Świętoszowie, Toruniu, Ustce, Wędrzynie i Żaganiu.
Polecany artykuł: