Jak doszło do wypadku na DK11?
Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu, przed godz. 15:00, na drodze krajowej nr 11 w miejscowości Białe, w pobliżu "Zajazdu u Sokolnika". Na prostym odcinku drogi doszło do wypadku z udziałem czterech samochodów osobowych. Zginęły dwie osoby, ucierpiało kolejnych pięć osób
- Samochód marki Hyundai Tuscson prowadzony przez mieszkańca Kołobrzegu, z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z pojazdem marki BMW - tłumaczy w rozmowie z "Super Expressem" asp. sztab. Anna Matys z Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
Jak tłumaczy policjantka, w tym samym czasie drogą jechały jeszcze dwa inne pojazdy.
- Jeden z pojazdów marki Peugeot, w celu uniknięcia zderzenia, zjechał po przydrożnego rowu - informuje asp. sztab. Anna Matys.
W samochodzie podróżowały trzy osoby.
- Kolejny pojazd marki Hyundai I10 najechał na samochody, które bezpośrednio się zderzyły - dodaje policjantka.
Nie żyją dwie osoby, pięć osób rannych
W wyniku wypadku zginęły dwie osoby. To 57-letni pasażer BMW, mieszkaniec Środy Wlkp. i 87-letni mieszkaniec Szczecinka, który siedział za kierownicą Hyundaia I10. Rannych zostało kolejnych pięć osób, które zostały przetransportowane do szpitala.
Czynności mające na celu ustalenie szczegółowych okoliczności zdarzenia ustala policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Szczecinku. Ciała ofiar zostały zabezpieczone do sekcji zwłok.
Decyzją prokuratury, do wyjaśnienia został zatrzymany kierowca Hyundaia Tuscona. Policja ani prokuratura nie ujawniają jednak przyczyn zatrzymania mężczyzny.
Na miejscu zdarzenia pracowało łącznie kilka zastępów straży pożarnej, policja i pogotowie. Zadysponowano również śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Tragiczny wypadek spowodował poważne utrudnienia dla kierowców. Droga w obu kierunkach była zablokowana w obu kierunkach przez kilka godzin. Policja wyznaczyła objazdy. Ruch został przywrócony około godz. 20:00.