Pomnik został zniszczony w nocy z wtorku na środę. Sprawca użył do tego celu ciężkiego sprzętu, a dokładniej koparki, którą wjechał na cmentarz. Udało mu się to zrobić przez nieogrodzoną część nekropolii.
W czwartek koszalińscy policjanci zatrzymali 39-letniego mieszkańca Koszalina. Mężczyzna usłyszał zarzut z art. 261 kodeksu karnego, czyli znieważenia pomnika lub innego miejsca publicznego urządzonego w celu upamiętnienia zdarzenia historycznego lub uczczenia osoby.
Czytaj też: Maluina uciekła z Odessy przed wojennym koszmarem. W szczecińskim szpitalu została mamą małej Nikol
Zatrzymany tłumaczył policjantom, że powalił pomnik ze złości na obecną sytuację na Ukrainie, która wskutek agresji Rosji objęta jest wojną. Mężczyzna nie był wcześniej karany.
Jak poinformowała kom. Monika Kosiec z koszalińskiej policji, po przedstawieniu zarzutu mężczyzna został zwolniony do domu.
Za zniszczenie pomnika mężczyźnie grozi grzywna lub kara ograniczenia wolności.
Czytaj też: Gdy zdejmie mundur, szyje wyprawki dla niemowlaków. Policjantka z Wałcza wspiera Ukrainę [ZDJĘCIA]