Do napadu doszło podczas niedzielnego popołudnia. Sprawca wszedł do jednego ze sklepów w Kołobrzegu, a następnie terroryzując ekspedientkę i grożąc maczetą, zażądał pieniędzy.
Jakież musiało być jego zdziwienie kiedy kobieta powiedziała mu "nie!". Mimo krzyków mężczyzny i wymachiwania ostrym narzędziem sklepowa pozostała nieugięta. Wreszcie złodziej nie wytrzymał.
Polecany artykuł:
- Postawa pracownicy sklepu spowodowała, że nic nie zabrał i oddalił się w nieznanym kierunku- mówi oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Kołobrzegu asp. Tomasz Kwaśnik.
Analiza zebranego materiału dowodowego oraz działania policjantów pozwoliły na wytypowanie sprawcy rozboju. Jeszcze tego samego dnia stróże prawa zatrzymali podejrzewanego. Okazał się nim 29-latek z Kołobrzegu.
Na dzisiejszym, 27 listopada, posiedzeniu sędzia przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec 29-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
W świetle obowiązujących przepisów za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności; jeżeli sprawca tego przestępstwa popełnia je z użyciem niebezpiecznego narzędzia, grozić mu może kara więzienia na czas nie krótszy niż 3 lata.