Do zdarzenia doszło na drodze powiatowej 163 w kierunku Kołobrzegu. Inspektorzy Inspekcji Transportu Drogowego prowadzili rutynową kontrolę pojazdów i zatrzymali ciągnik siodłowy z naczepą. Podczas kontroli poczuli od kierowcy woń alkoholu, co wywołało podejrzenia, że może być nietrzeźwy.
Jak się okazało, mężczyzna "wydmuchał" pół promila alkoholu. Kontrolującym go inspektorom tłumaczył, że dzień wcześniej na parkingu "wypił jedno piwko".
Na miejsce wezwano policjantów, którzy zajęli się nieodpowiedzialnym kierowcą ciężarówki. Grożą mu teraz poważne konsekwencje.