Wskazał też, że w szpitalu tymczasowym w Szczecinie, działającym w budynku M szpitala klinicznego nr 1 "udało się pomóc około 350 pacjentom". Dodał, że nieprawdą jest, jakoby na Pomorzu Zachodnim nie było łóżek dla pacjentów z COVID-19. "Może się zdarzyć tak, że w danym szpitalu, w danym momencie może nie być łóżka, ale te łóżka są w innym powiecie, kilka kilometrów dalej, musimy działać tutaj bardzo elastycznie, jako system naczyń połączonych" – wskazał Bogucki.
Zaznaczył, że sytuacja jest "bardzo dobra w kontekście tego, co się dzieje w kraju", jeśli chodzi o respiratory. "Cały czas jesteśmy przed +górką+, dlatego uciekamy tej epidemii. Mamy 141 respiratorów, 92 są zajęte, 49 pozostaje wolnych" – powiedział wojewoda. Dodał, że sytuacja jest "stabilna". Jak wskazał, odbywa się też leczenie pacjentów wymagających opieki szpitalnej w związku z innymi schorzeniami. Wskazał, że cały czas przyjmowani są pacjenci m.in. do Zachodniopomorskiego Centrum Onkologii i 109. Szpitala Wojskowego i szpitala wojewódzkiego w Zdunowie. "Działa szpital kliniczny przy Unii Lubelskiej, jest tam niespełna 30 pacjentów covidowych, a szpital ma ponad 700 miejsc" – powiedział wojewoda.
"Dzisiaj to leczenie odbywa się również w pozostałych zakresach. Jak będzie w najbliższych dniach – nie wiem. Oczywiście, może być taka sytuacja, że będziemy musieli ograniczać przyjęcia czy zabiegi planowe, ale na tę chwilę na Pomorzu Zachodnim robimy to w sposób minimalny. Pozwala nam na to epidemia, pozwala nam taka szybka, dobra współpraca z dyrektorami placówek" – mówił Bogucki.
Zapytany o to, czy rozważana jest możliwość przyjmowania pacjentów z innych regionów Bogucki odpowiedział, że "dzieje się to już dziś". "W szpitalach na południu województwa przyjmowani są pacjenci – co prawda nie z COVID-19, ale z innymi chorobami, głównie na internę – z województwa lubuskiego" – powiedział wojewoda. Dodał, że najbliższy tydzień, będzie "bardzo trudny", ale jeśli będzie taka potrzeba, a na Pomorzu Zachodnim będą takie możliwości "to oczywiście tutaj w ramach solidarności, odpowiedzialności za zdrowie mieszkańców, Polaków, nie tylko danego województwa, będziemy ze sobą współdziałać, bo taki jest nasz obowiązek".