Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 20 listopada, nad ranem. Policjanci wałeckiej drogówki, którzy dozorowali ruch na drodze wojewódzkiej nr 177 w Mirosławcu, zatrzymali do kontroli osobowego opla. Za kierownicą siedział starszy mężczyzna.
Kierowca opla nagle poczuł się źle, uskarżając na ból w klatce piersiowej, po czym dostał drgawek i zasłabł. Policjanci od razu chwycili za klamkę drzwi opla, ale te były zamknięte od wewnątrz. Siedząca obok żona mężczyzny zestresowana widokiem tracącego przytomność 71-latka nie potrafiła otworzyć drzwi auta.
- Na szczęście poprzez uchylone w pojeździe okno sierż. Mateusz Marcinkowski otworzył drzwi i przystąpił do udzielania pomocy starszemu panu - informuje st. asp. Beata Budzyń z wałeckiej policji. - Drugi z policjantów sierż. Adrian Paluch o zdarzeniu powiadomił służby ratunkowe.
Do czasu przyjazdu karetki policjanci monitorowali puls i oddech mężczyzny i okryli go kocem termicznym. Na szczęście jeszcze przed przyjazdem ratowników 71-latek odzyskał przytomność. Został zbadany i zaopatrzony przez zespół pogotowia, a następnie razem z pasażerką podziękowali policjantom za udzieloną pomoc.
Mężczyzna nie wymagał hospitalizacji i za zgodą służb medycznych ruszył w dalszą drogę.