AKTUALIZACJA
- Mężczyzna podejrzany między innymi o tak zwane "uprowadzenia rodzicielskie" na wniosek prokuratora został w dniu dzisiejszym tymczasowo aresztowany na 3 miesiące - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Szczecinie.
Sebastian J. oferował w internecie nietypowe usługi - pomoc w rodzicielskich porwaniach. Takie sługi są oczywiście nielegalne. Mimo to Sebastian J. miał długo pozostawać bezkarnym.
Reporter "Superwizjera" TVN, programu który ujawnił cała sprawę, rozmawiał z kobietami, które padły ofiarą tego procederu i próbują odzyskać swoje dzieci.
Sebastiana J. zatrzymano w sobotę, 26 października w Koszalinie. - Mogę powiedzieć tylko, że do zatrzymania doszło dzisiaj - powiedziała w rozmowie z nami prokurator Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Mężczyzna pozostaje do dyspozycji prokuratury.