Zjechał z dachu wprost w ręce policjantów. Był poszukiwany listem gończym

W ostatnim czasie wałeccy policjanci zatrzymali pięciu ukrywających się mężczyzn. Jeden z poszukiwanych został zatrzymany na ulicach miasta Wałcza, kiedy popełnił wykroczenie drogowe. Wpadł podczas legitymowania. Kolejny poszukiwany aby nie dać się złapać wynajął pokój w hotelu... i dał się złapać. Inny mężczyzna, który ukrywał się przed organami ścigania, wpadł, gdy zgłosił interwencję. Zadzwonił na numer alarmowy 112. Gdy policjanci przybyli na miejsce okazało się, że zgłaszającym jest osoba poszukiwana. Mężczyzna został zatrzymany.

Czytaj też: Wilcza rodzina w Drawieńskim Parku Narodowym. Niezwykłe nagranie z fotopułapki

Z dachu wprost w ręce policjantów

W dość nieoczekiwany sposób stracił wolność inny z poszukiwanych. Gdy zorientował się, że policjanci są w jego miejscu zamieszkania i za chwilę mogą go zatrzymać, postanowił uciec na dach budynku. Tam miał już przygotowaną linę, zrobioną z węża strażackiego, po której mógł zejść na ziemię. Kiedy mężczyzna uciekał przed mundurowymi po spadzistym dachu, by następnie spuścić się po swojej linie, okazało się, że zjechał prosto w ręce funkcjonariuszy, którzy czekali na niego na dole.

Zatrzymani mężczyźni to między innymi sprawcy rozbojów, przestępstw narkotykowych, a także niestosujący się do poleceń sądu. Teraz najbliższe miesiące i lata spędzą za kratkami.

Czytaj też: Nielegalny hazard na szczecińskim Prawobrzeżu. Funkcjonariusze musieli rozwalić drzwi! [ZDJĘCIA, WIDEO]