Coraz więcej rowerzystów!
Mieszkańcy stolicy Małopolski coraz chętniej stawiają na rowery. Zalety takiego środka transportu są oczywiste. Jednoślady są tanie, pozwalają na sprawne dotarcie do celu (nawet podczas trwających w Krakowie remontów) i nie przyczyniają się do korków ani smogu.
Według tegorocznych pomiarów natężenia ruchu rowerowego w Krakowie, w ciągu ośmiu godzin przez samo rondo Mogilskie przejechało 4080 jednośladów. To samo badanie wskazuje, że 9,5 proc. krakowskich rowerzystów branych pod uwagę w pomiarach, poruszało się po chodniku, mimo że na swojej trasie mogło skorzystać z infrastruktury rowerowej. Nie da się więc ukryć, że rowerzystom w Krakowie - świadomie lub nie - wciąż zdarza się popełniać podstawowe błędy (podobnie jak kierowcom czy pieszym - dziś jednak przyglądamy się jednośladom). Jakie zachowania rowerzystów irytują najbardziej? To sprawdzicie w powyższej galerii.
Po pierwsze: bezpieczeństwo
W 2016 roku wśród ogółu sprawców wypadków na polskich drogach, największą grupę stanowili kierowcy samochodów. Byli sprawcami 22 134 wypadków drogowych,
w których zginęło 1 657 osób, a 28 342 zostało rannych. Okazuje się, że w statystykach tuż za nimi uplasowali się własnie rowerzyści. Choć skala jest dużo mniejsza - cykliści spowodowali 1778 wypadków, w których zginęło 139 osób, a 1703 zostało rannych. Sami rowerzyści byli w tym czasie ofiarami aż 4 547 wypadków, w tym 271 śmiertelnych. W ruchu warto więc pamiętać o przepisach i podstawowych zasadach bezpieczeństwa! Tym bardziej, że za ich nieprzestrzeganie grożą niemałe kary. Nieuzasadniona jazda po chodniku to mandat w wysokości 50 zł, korzystanie z telefonu - 200 zł, nieustąpienie miejsca pieszym - 50 zł, a kierowanie rowerem pod wpływem alkoholu - 500 zł.