Nowe fakty

13-latka napadnięta przez mężczyznę w Rabce-Zdroju. Jest decyzja sądu w sprawie Filipa W.

2025-03-03 15:22

Filip W. (20 l.) podejrzany o usiłowanie zgwałcenia 13–latki w Rabce-Zdroju ma zostać aresztowany na 2 miesiące. Taką decyzję podjął Sąd Okręgowy w Nowym Sączu. Postanowienie nie jest prawomocne, ale oznacza ono, że młody mężczyzna może zostać w każdej chwili zatrzymany i doprowadzony do aresztu tymczasowego. II instancja uznała, że Sąd Rejonowy w Nowym Targu popełnił błąd umożliwiając uchylenie aresztu za poręczeniem majątkowym.

12 lutego w pobliżu szkoły podstawowej przy ul. Brzozowej w Rabce-Zdroju doszło do brutalnego napadu na 13-letnią dziewczynkę. Młody mężczyzna zaatakował uczennicę, która szła na lekcje.

On na nią czekał i się na nią rzucił koło pustostanu, na początku ścieżki. Potem doszło do szamotaniny, bo ta dziewczynka bardzo się broniła. Polecieli na dół, stoczyli się z górki. A potem on na niej siedział i ją okładał pięściami po twarzy – powiedziała w rozmowie z "Super Expressem" pracownica szkoły, do której chodzi zaatakowana dziewczynka. Co więcej dodała, że w listopadzie w ten sam sposób została zaatakowana inna uczennica tej samej szkoły. Wtedy jednak sprawcy nie ujęto.

Policja opublikowała w mediach wizerunek potencjalnego napastnika. Jeszcze tego samego dnia wieczorem został on zatrzymany w jednym z mieszkań na terenie Rabki. Następnego dnia Filip W. usłyszał zarzut usiłowania gwałtu. Sąd Rejonowy w Nowym Targu zastosował wobec podejrzanego dwumiesięczny areszt z możliwością jego uchylenia po wpłaceniu 50 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. I faktycznie takie poręczenie zostało wpłacone. Prokuratura złożyła zażalenie na decyzję sądu.

W międzyczasie 13 –letnia dziewczynka została przesłuchana przez sąd okręgowy w obecności psychologa i - jak nam się udało nieoficjalnie dowiedzieć - podtrzymała swoje zeznania, o tym, że usiłowano ją zgwałcić.

W poniedziałek, 3 marca Sąd Okręgowy w Nowym Sączu rozpatrzył zażalenie prokuratury i zmienił decyzję Sądu Rejonowego w Nowym Targu, postanawiając, że wobec Filipa W. ma zostać zastosowany bezwzględny areszt tymczasowy na okres 2 miesięcy. Obrońca 20–latka zapowiedział złożenie zażalenia na tę decyzję. To jednak nie zmienia faktu, że Filip W. w każdej chwili może trafić do aresztu.

Mój klient nie będzie się ukrywał. Do tej pory realizuje wolnościowe środki zapobiegawcze, co więcej nawet nie pojawia się w Rabce, by nie stwarzać podejrzeń – powiedział Artur Latawiec, obrońca Filipa W.

Po ataku na 13-latkę do prokuratury zgłosiła się mama innej uczennicy z tej samej szkoły, która została zapadnięta w listopadzie i złożyła zeznania. Oba wątki zostały połączone.

Filip W. wraca do aresztu tymczasowego
Super Express Google News
Autor:

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki