17-latek z Krakowa podejrzany o napad na 21-latka. Miał go dźgnąć nożem
17-letni obcokrajowiec z Krakowa ma być drugim sprawcą brutalnego napadu na 21-latka. 29 października ub.r. mężczyzna został pobity kijem i dźgnięty nożem, po czym trafił w ciężkim stanie do szpitala. Tego samego dnia policjanci zatrzymali 35-latka z gminy Skawina, w którego mieszkaniu ujawniono ponadto 32 gramy marihuany i 125 gramów mefedronu. Podejrzany usłyszał zarzuty udziału w pobiciu i posiadania środków odurzających - został aresztowany, a w zamknięciu przebywa do tej pory. Na początku lutego mundurowi namierzyli 17-latka, których ich zdaniem ma być drugim ze sprawców zbrodni - to on jest odpowiedzialny za dźgnięcie poszkodowanego nożem. - W chwili popełnienia czynu ukończył 17 lat, zatem zgodnie z kodeksem karnym będzie odpowiadał jak dorosły. Został on zatrzymany i trafił do policyjnej celi. 10 lutego br. w prokuraturze usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu u pokrzywdzonego. Podobnie jak jego wspólnik, decyzją sądu, trafił do aresztu (wstępnie na 3 miesiące) - informuje Policja Małopolska.