Pod koniec lipca do Wydziału Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie zostało złożone zawiadomienie przez przedstawiciela ogólnopolskiej firmy energetycznej o stosowaniu wobec niej szantażu. Przestępca twierdził, że posiada nagrania rozmów pracowników firm kooperujących z szantażowanym przedsiębiorstwem. Te rozmowy miały się odbywać między pracownikami a klientami firmy. Dzięki temu szantażysta miał wejść między innymi w posiadanie danych personalnych klientów i groził ich ujawnieniem. Za odstąpienie od tego kroku chciał 10 tysięcy złotych. Policjanci pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie wszczęli dochodzenie w sprawie zmuszania pracowników spółki do określonego zachowania (art. 191 KK), badając również wątek bezprawnego uzyskania przez mężczyznę informacji o klientach poprzez przełamanie lub ominięcie zabezpieczeń serwera wykorzystywanego przez jedną z firm podwykonawczych. W wyniku przestępstwa mogły zostać skopiowane nagrania rozmów, które firmy podwykonawcze prowadziły z klientami w sprawie oferowanych usług i produktów. W tej sprawie został zatrzymany 37-letni mieszkaniec Wielkopolski, który zdaniem policji stoi za przestępstwem. W mieszkaniu mężczyzny przeprowadzono przeszukanie i zabezpieczono urządzenia informatyczne oraz elektroniczne nośniki pamięci, które będą teraz badane przez policjantów i biegłego, m.in. pod kątem sprawdzenia do jakich danych miał dostęp 37-latek oraz czy dane, w posiadanie których wszedł, nie zostały rozpowszechnione.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: