41-latek uderzył byłą partnerkę w głowę. Przyłapała go na przestępstwie
Kilka dni temu w jednym z pensjonatów w Kościelisku (powiat tatrzański) doszło do kradzieży rozbójniczej. 41-letni bydgoszczanin wybrał się na łowy do pokoju zajmowanego przez byłą partnerkę i zabrał stamtąd saszetkę z pieniędzmi. Mężczyzna został jednak przyłapany na gorącym uczynku, przez co doszło do rękoczynów. 41-latek uderzył pięścią w twarz swoją byłą partnerkę, a następnie uciekł. Kobieta zawiadomiła o incydencie policjantów, którzy rozpoczęli poszukiwania przestępcy. Dwa dni później kryminalni dowiedzieli się, gdzie nocuje poszukiwany i zatrzymali go w jednym z pustostanów.
PRZECZYTAJ: Zaskakujący telefon do goprowców. Pomogli rannemu turyście, który był w Alpach
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a następnie doprowadzono go do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. W niedzielę (20 lutego) zakopiański sąd zdecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Najbliższe dwa miesiące 41-latek spędzi za kratami. Za przestępstwo kradzieży rozbójniczej grozi mu teraz do 10 lat pozbawienia wolności.
ZOBACZ: Ohydne słowa pracownika UJ. Pisał o farszu do pierogów z ludzkich płodów! Uczelnia podjęła decyzję