Do zdarzenia doszło kilka dni temu. Do umundurowanych policjantów patrolujących rejon Starego Miasta podszedł mężczyzna i zaproponował telefon w bardzo atrakcyjnej cenie.
Policjanci wylegitymowali przechodnia. Sprawdzili też w bazie danych czy telefon, który sprzedaje mężczyzna, nie pochodzi z przestępstwa.
Okazało się, że sprzedawca to 50-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego, a oferowany do sprzedaży telefon pochodzi z kradzieży z włamaniem, do której doszło tego samego dnia.
50-latek twierdził, że telefon kupił chwilę wcześniej od przypadkowo napotkanego mężczyzny, jednak stwierdził, że nie był to dobry zakup i szybko postanowił go sprzedać. Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty. Grozi mu pięć lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
>>> Policjant odebrał dramatyczny telefon. Uratował życie mężczyzny