- Studnia nie była głęboka, miała gdzieś 2,5 metra, lustro wody około 1 metra. Prawdopodobnie doszło tutaj do nieszczęśliwego wypadku, mężczyzna starał się zakręcić zawór, pochylił się nad studnią i niefortunnie do niej wpadł - głowa była zanurzona w wodzie. Drugi mężczyzna prawdopodobnie starał się mu pomóc i go wydobyć, ale on również się poślizgnął i wpadł do studni. Tych dwóch mężczyzn znalazła siostra, która powiadomiła pogotowie ratunkowe. Wydobyli ich ze studni sąsiedzi. Niestety po kilkudziesięciominutowej reanimacji, ratownicy stwierdzili zgon - kpt. Mirosław Bogusz. z KP PSP w Gorlicach.
Studnia znajdowała się pod lasem, dojazd był bardzo utrudniony, ponieważ prowadziła do niego nieutwardzona droga.
- W czwartek o godzinie 13:58 otrzymaliśmy zgłoszenie z Wojewódzkiego Powiadamiania Ratunkowego o zdarzeniu w Bystrej. Po przyjeździe strażaków na miejsce zdarzenia, zastano sytuację w której osoby postronne wyciągnęły już dwie osoby ze studni, bez oznak życia. Prowadzona była resuscytacja krążeniowo-oddechowa przez sąsiadkę, która była pielęgniarką. Strażacy natychmiast po przyjeździe przejęli RKO, a dosłownie minutę później przybyły na miejsce dwa zespoły ratownictwa medycznego przejął te czynności. W między czasie siostra poszkodowanych, najprawdopodobniej ze względu na stres oraz problemy z cukrzycą zasłabła dlatego była konieczność podania jej tlenu przez strażaków. Został wezwany również trzeci zespół ratownictwa medycznego. Poszkodowani to dwaj bracia w wieku 63 i 46 lat, byli mieszkańcami Bystrej. Według wstępnych informacji mężczyźni, chcieli zakręcić zawór który był w studni. Studnia miała około dwóch i pół metra głębokości, z bardzo zamulonym dnem. Wysokość lustra wody od powierzchni gruntu wynosiła około metr - mówi dyżurny Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego w Gorlicach portalowi Gorlice112.pl
Podczas prowadzonych działań ratowniczych na miejsce dotarła policja oraz grupa operacyjna, która w obecności prokuratora prowadziła czynności wyjaśniające tą tragedię.
Czytaj też:
>>> Alarm w Kryspinowie: Ludzie zauważyli auto w zalewie. Okazało się, że to... rowerek wodny
Zobacz TO WIDEO: