Abp Jędraszewski znowu zaszokował! Cytował francuskiego rapera
W niedzielę (6 lutego) abp Marek Jędraszewski przewodniczył mszy świętej w sanktuarium Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Podgórzu. Eucharystia była sprawowana w intencji obecnych i byłych pracowników Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego S. A. w Krakowie. To już wieloletnia tradycja, ponieważ Msza Tramwajarska odbyła się po raz 77. Uczestnicy uroczystości nie spodziewali się z pewnością, że w trakcie kazania abp Jędraszewski będzie cytował... utwór francuskiego rapera Orelsana pt. "Lęk niepowodzenia". Jak łatwo się domyślić, duchownemu niezbyt przypadła do gustu twórczość 39-latka. W tym przypadku nie chodziło jednak o krytykę stylu muzycznego charakterystycznego dla Orelsana, lecz o słowa piosenki. Zdaniem metropolity krakowskiego "wyraża on nastrój współczesnej kultury". - Przerażająca pustka, która płynie z tej piosenki. Przerażająca pustka ludzi, którzy nie budują swojego życia na Bogu, którzy za wszelką ceną chcą żyć tak, jakby Boga nie było - mówił abp Jędraszewski. Dlaczego metropolita krakowski skrytykował utwór Orelsana? Szczegóły poniżej.
PRZECZYTAJ: Turystka znalazła w górach nagie zwłoki. Wiadomo, kim był odnaleziony mężczyzna
W swoim utworze francuski raper opisuje własne rozterki związane ze strachem przed depresją, poczuciem pustki i brakiem sensu istnienia. Odnosi się również do własnego stosunku do wiary w Boga, który jest wyjątkowo skomplikowany oraz nawiązuje do dręczących go myśli samobójczych.
- Boję się depresji, boję się przyszłości i rozczarowań. (...) Im bardziej szukam wymówek, tym bardziej grzęznę. Upajam się negacją. Boję się nudy, boję się, by nie mieć żadnego powodu, aby się skarżyć. Ciągle czuję się smutny. Czuję się pusty. (...) Wierzę trochę w Boga, ale nie naprawdę. Pójdę z niedowiarkami, gdy wyjadę nogami naprzód. Boję się zostać pociągnięty przez nicość, czuję się tak dobrze w ponurości, czuję się w moim żywiole, jakbym miał chęć skoczyć w pustkę, założyć sobie stryczek na szyję, utopić się, przeciąć sobie żyły w przegubie dłoni - brzmi fragment piosenki Orelsana.
Utwór francuskiego rapera, zdaniem abp Marka Jędraszewskiego jest przykładem realizacji popularnej zwłaszcza w oświeceniu idei opisanej słowami: "etsi Deus non daretur" (tłum. "jakby Boga nie było"), zakładającej, że ludzie powinni żyć tak, jakby Bóg nie istniał. – W myśl tego hasła człowiek zapomina o Bogu, ale w konsekwencji zapomina o sobie samym, o tym kim jest. Przekreśla swoje tęsknoty, by osiągnąć życie wieczne, zapomina o pragnieniu nieśmiertelności, porzuca ideały, nie chce wiedzieć czym jest prawdziwa miłość (…); taki człowiek traci nadzieję, a w konsekwencji popada w lęki dotyczące przyszłości, ma poczucie bezsensu życia, wielokrotnie próbuje targnąć się na własne życie, popada w depresję - ocenił abp Jędraszewski.
ZOBACZ: Starszy mężczyzna wyszedł z płonącego mieszkania, a po chwili zmarł. Nocny dramat w Kętach