Aktualizacja, godz. 18.15
Mimo reanimacji, mężczyzny niestety nie udało się uratować. Informację tę potwierdza małopolska policja.
Godz. 16.00
Mężczyznę wyłowiono z wody. Trwa akcja reanimacyjna.
Pan Jarosław Kozikowski nadesłał do nas nagranie z miejsca zdarzenia:
Na miejscu jest też Bartek Plewnia, reporter Radia ESKA, który rozmawiał z jednym ze świadków. - Jechałam tramwajem i zobaczyłam, jak po zamarzniętej Wiśle idzie jakiś mężczyzna. Z postury był dość wysoki - opowiada kobieta. - Widziałam tylko moment, jak idzie po tym lodzie - mówi.
- Działania na tę chwilę zostały zakończone i przejęte przez zespół ratownictwa medycznego - mówi reporterowi Radia ESKA kpt. Bartłomiej Rosiek z komendy miejskiej straży pożarnej. - Miejmy nadzieję, że akcja reanimacyjna przyniesie pozytywny rezultat - dodaje.
Wiadomo, że trzydziestokilkuletniego mężczyznę spacerującego po lodzie zauważyli policjanci. Apelowali, żeby wyszedł na brzeg, a kiedy lód się załamał, usiłowali mu pomóc.
Posłuchaj materiału Bartka Plewni, reportera Radia ESKA:
Godz. 14.40
- Według relacji świadków, mężczyzna chodził po tafli lodu. W pewnym momencie lód się zapadł i mężczyzna wpadł do wody - mówi nam mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy małopolskiej policji.
- Trwa akcja ratunkowa - dodaje.
Świadkowie zdarzenia zadzwonili na numer 112. Na miejscu interweniuje straż pożarna i policja.
Czytaj też:
>>> Kraków: Groźne zdarzenie na ul. Pilotów. Dziecko zostało potrącone na pasach
>>> Mrozy w Krakowie jeszcze dadzą się we znaki. Kiedy przyjdzie ocieplenie?