Ewakuacja nastoletnich turystów z Kasprowego Wierchu. Poszli w Tatry zupełnie nieprzygotowani
W Tatrach ratownicy TOPR mają ręce pełne roboty. Pomimo ogłoszenia zagrożenia lawinowego i fatalnych warunków pogodowych turyści wciąż decydują się na wycieczki w wysokie partie gór. Tak też stało się z grupą młodych mężczyzn, którzy wyprawili się na Kasprowy Wierch. Jak podała Gazeta Wyborcza, mieli na sobie adidasy, a najstarszy z nich miał 17 lat.
- Mamy z centrali dwie wyprawy. Pierwsza to Kasprowy Wierch. Grupa turystów pobiegła na szczyt, gdzie zostali odnalezieni przez innego turystę. Byli wychłodzeni, nieprzygotowani do warunków - powiedział TVN24 dyżurny TOPR Kamil Suder. Turyści zostali zabezpieczeni i ogrzani. Druga wyprawa dotyczy mężczyzny, który utknął na Młodej Przełęczy.
Warunki w Tatrach są dramatyczne. W piątek informowaliśmy, że w górach zeszły dwie lawiny, które porwały łącznie pięciu turystów. Obowiązuje trzeci stopień zagrożenia lawinowego.
- Warunki są fatalne i tych fatalnych warunków wynikają obie te wyprawy. (…) Porywy wiatru sięgają ponad 100 km/h, do tego bardzo duży opad śniegu i mgła. Orientacja w terenie w takich warunkach jest niemożliwa, a poruszanie w tym wietrze skrajnie trudne. (…) To są warunki do spędzania czasu w Zakopanem, może na stokach narciarskich. Nikt nie powinien wychodzić ponad górne granice lasu – poinformował TVN24 ratownik.