Arabowie dopisali w Zakopanem. Latem przodowali wśród zagranicznych turystów
Nie da się ukryć, że Zakopane to jedno z ulubionych miejsc na urlop w Polsce dla zagranicznych turystów i turystek. Od kilku lat na Podhale zjeżdżają goście z krajów arabskich, którzy wyjątkowo upodobali sobie ten region. Podoba im się nie tylko nieco chłodniejsza aura, od tej, którą mają u siebie, ale także fakt, że górale kultywują swoje tradycje nie dla odwiedzających, a dla siebie i żyją nią na co dzień. Chętnie także sięgają po regionalne wyroby. W szczególności upodobali sobie polskie cukierki krówki, które często kupują w hurtowych ilościach i zabierają ze sobą jako pamiątki z wakacji.
Arabów coraz mniej w Zakopanem. Powód zaskakuje
Chociaż Arabowie byli obecnie na Podhalu już od wiosny, okazuje się, że wraz z nadejściem września jest ich zauważalnie mniej. Nie jest to równoznaczne z zakończeniem sezonu turystycznego w Tatrach — ten trwa praktycznie przez cały rok. Jak wyjaśnia w rozmowie z nami Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, mniejsza liczba turystów z Bliskiego Wschodu nie ma związku z rozpoczęciem roku szkolnego. Jak wyjaśnia ekspert ma to bezpośredni związek z przybyciem nowego rodzaju turysty na Podhale. Obecnie w Zakopanem przebywa wielu biznesmenów, zjeżdżających tutaj na konferencje. Zajmują oni głównie hotele o najwyższym standardzie, którymi są także zainteresowani Arabowie.
— Jest ich troszkę mniej, ale nie dlatego, że są mniej zainteresowani Zakopanem. Linie lotnicze masowo ich dowożą z tamtych regionów. Siatka połączeń została wzmocniona wiosną, a liczba lotów zintensyfikowana na wakacje. Natomiast jest ich trochę mniej dlatego, że wrzesień i październik to miesiące oblegane przez gościa korporacyjnego. To oznacza, że większość tych dobrych hoteli, którymi zainteresowani są turyści z krajów arabskich, jest po prostu od wielu miesięcy zarezerwowane. Za chwilę Arabowie niedługo znikną z Zakopanego całkowicie, ponieważ przestaną latać linie lotnicze — powiedział nam Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.