Małopolski Urząd Marszałkowski w Krakowie na swojej stronie informuje, że kontakt z jego pracownikami jest wciąż możliwy jedynie w formie papierowej, za pośrednictwem systemu ePUAP oraz telefonicznej. Terminy rozpatrywania spraw mogą ulec wydłużeniu. Nic nie wskazuje na razie na to, żeby jakiekolwiek dane zostały wykradzione. Wciąż jednak trwa ustalanie, co dokładnie stało się dwa tygodnie temu i kto stoi za atakiem hakerskim, podczas którego miało dojść do zażądania okupu.
Zobacz: QUIZ. 10 najlepszych pozycji seksualnych! Czy wiesz, jak rozpalić drugą osobę?
Jak podaje Radio Kraków, śledczy rozważają zwrócenie się o pomoc do funkcjonariuszy z zagranicy. - W tym dochodzeniu będziemy współpracowali z ekspertami NASK, będziemy też prawdopodobnie zasięgać pomocy międzynarodowej, dlatego że ta grupa, która dokonała ataku, to najprawdopodobniej osoby z zagranicy. Dlatego, że te ataki były też dokonywane na całym świecie - powiedział Radiu Kraków Sebastian Gleń z małopolskiej policji.
Zobacz: Ciężarówka pod Krakowem RĄBNĘŁA w dom! Strażacy ROZCINALI kabinę, by wyciągnąć kierowcę [ZDJĘCIA]