Ojców. Auto z malutkim dzieckiem runęło w przepaść. Matka straciła panowanie nad pojazdem
Do bardzo groźnego wypadku doszło w piątek, 2 czerwca w Ojcowie. Kierowane przez kobietę auto, w którym znajdował się pięciomiesięczny chłopczyk, runęło w przepaść. Jak informuje PAP, zdarzenie miało miejsce na łuku drogi. Kierująca straciła panowanie nad pojazdem prawdopodobnie z powodu braku koncentracji. W czasie jazdy miała się odwrócić w kierunku dziecka i wówczas samochód wypadł z trasy. Dziecko zostało zabrane do szpitala przez śmigłowiec ratowniczy. Na szczęście wstępne badania wskazują na to, że nie stało mu się nic poważnego. Matka chłopczyka była trzeźwa. Policja prawdopodobnie zakwalifikuje zdarzenie jako kolizję.
- Dziecko było prawidłowo zapięte w foteliku prawidłowo ułożonym. Do szpitala trafiło przytomne, bez widocznych obrażeń. Już wiadomo, że doznało ogólnych potłuczeń, ale to nic poważnego, zdrowie i życie nie są zagrożone. Matka była trzeźwa - powiedziała PAP oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Krakowie Justyna Fil.