Dramatyczny wypadek autobusu MPK w Krakowie
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 14 kwietnia, około godziny 14. Na skrzyżowaniu Alei Róż z ulicą Edwarda Rydza-Śmigłego w Nowej Hucie rozegrały się dramatyczne sceny. Autobus MPK nagle zjechał z drogi i z impetem uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd odbił się i staranował kilka innych samochodów, które akurat przejeżdżały przez skrzyżowanie.
Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe. Ze względu na dużą liczbę poszkodowanych, zadysponowano dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego (LPR) oraz siedem karetek pogotowia.
- Poszkodowanych zostało 15 osób. Strażacy przeprowadzili triage, czyli medyczną procedurę segregacji pacjentów w procedurach nagłych. Sześć osób zostało zakwalifikowanych jako kolor czerwony, czyli pomoc priorytetowa. Jedna osoba kolor żółty, a osiem osób – kolor zielony – powiedział Radiu Eska mł. kpt. Hubert Ciepły z KW PSP w Krakowie.
Ostatecznie okazało się, że ciężko rannych – jak przekazało Lotnicze Pogotowie Ratunkowe - zostało sześć osób - trzy wymagające natychmiastowej pomocy i trzy wymagające pomocy bardzo pilnej. Radio Eska poinformowało, że pacjenta z urazem głowy i kończyny dolnej przetransportowano do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie przy ul. Jakubowskiego, a pacjent ze złamaniem otwartym podudzia trafił do Nowego Szpitala w Olkuszu.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że samochód osobowy wymusił pierwszeństwo przejazdu, w wyniku czego autobus miejski uderzył drzewo – poinformowała małopolska policja.
Dokładne okoliczności groźnego zdarzenia będą nadal wyjaśniane.
Na miejscu trwają działania służb. Skrzyżowanie Alei Róż i Rydza Śmigłego zostało całkowicie zablokowane. Policja zorganizowała objazdy, jednak w całym rejonie Nowej Huty tworzą się ogromne korki.