Analiza opłat pokazuje, że ceny na autostradach w Polsce należą do najwyższych w Europie. U naszych południowych sąsiadów stosuje się winiety. Kupione raz, pozwalają się poruszać po całej sieci autostrad. W Czechach 10-dniowa kosztuje 50 zł, u Słowaków - 43 zł. Jeszcze niższe ceny mają Austriacy: tam najkrótsza - 10-dniowa winieta - to koszt 37 zł. Te trzy kraje mają jedne z najtańszych autostrad na kontynencie. W Hiszpanii za przejazd z Barcelony do Saragossy zapłacimy 120 zł. We Francji za trasę ze Strasburga do Paryża – 160 zł.
Po wprowadzeniu nowych stawek na A4 Kraków-Katowice kierowcy pojazdów kategorii 2 i 3 płacą na każdym placu poboru opłat 18,00 zł, a kierowcy pojazdów 4 i 5 kategorii – 30,00 zł. Jedynie użytkownicy A4Go oraz kart zbliżeniowych – kartA4, na podstawie impulsów zakupionych do końca lutego, mogą przez dwa kolejne lata jeździć autostradą według niższych stawek.
- W skali jednego przejazdu ta różnica nie jest duża, natomiast jeżeli w ciągu miesiąca tych przejazdów jest więcej, to faktycznie sporo może to wpłynąć na budżet - mówił reporterowi NOWA TV jeden z kierowców.
W marcu wzrosły także koszty przejazdu autostradą A2 na odcinku Nowy Tomyśl - Konin. Stawka za przejazd każdym z trzech 50-kilometrowych odcinków wynosi 19 zł brutto, czyli o 1 zł więcej, niż przed podwyżkami. Tutaj zmiany objęły samochody kategorii 1, czyli samochody osobowe i motocykle, a także kategorii 5, czyli pojazdy ponadnormatywne.