Kraków. Awantura w miejskim autobusie. Seniorka zrugała młodą pasażerkę
Wyjątkowo nieprzyjemną awanturę sprowokowała w autobusie linii nr 424 roszczeniowa seniorka. Poruszająca się o kulach emerytka chciała mieć miejsce siedzące i oczywiście takie zostało jej udostępnione. Problem w tym, że miejsca ustąpiła jej nie ta kobieta, którą upatrzyła sobie nestorka. Postanowiła ona głośno dać wyraz oburzeniu i zrugać młodą pasażerkę, która - jej zdaniem - powinna wstać ze swojego miejsca.
- Na przystanku Stary Kleparz wsiadła starsza pani z kulami. Inna pasażerka ustąpiła jej miejsca, ale Pani przyczepiła się do mnie, że jestem młoda i to ja mam wstać. Na moje tłumaczenie, że źle się czuję, zaczęła mnie wyzywać, a gdy już usiadła, zaczęła rozpychać się na mnie z kulami, prawie mnie nimi uderzając i przyciskając mnie do okna - napisała do MPK pani Małgorzata.
Kierowca zatrzymał pojazd. Też został zwyzywany przez seniorkę
Na odgłosy awantury zareagował kierowca, który zatrzymał autobus i zagroził seniorce, że wyprosi ją z pojazdu jeśli nadal będzie się zachowywać w skandaliczny sposób. To jeszcze mocniej rozjuszyło emerytkę, która zwyzywała kierowcę, nazwała go kretynem i pouczyła, że "on ma się patrzeć na szosę, a nie wtrącać w nieswoje sprawy". Historię opisało w mediach społecznościowych Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie, które poprosiło starsze osoby o odpowiednie zachowanie w pojazdach komunikacji publicznej.
- Apelujemy do seniorów, aby korzystając ze swoich przywilejów w tramwajach i autobusach, robili to zachowując odpowiednią kulturę - czytamy na profilu FB krakowskiego MPK.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: