Profesor dr hab. inż Stanisław Rybicki jest dziekanem Wydziału Inżynierii Środowiska i Energetyki na Politechnice Krakowskiej. Jak zaznacza stołeczny ratusz, to jeden z czołowych w kraju ekspertów z dziedziny infrastruktury wodno-ściekowej miast. Do współpracy w komisji dobierze zespół, który dokona szczegółowej, eksperckiej analizy okoliczności obu awarii - z sierpnia 2019 i sierpnia 2020 r. Istotne jest by również sprawdzić, czy i jaki wpływ na drugą awarię, miała ta sprzed roku.
- Musimy szczegółowo poznać okoliczności i przyczyny awarii, by móc jak najlepiej zaplanować nasze działania. Zależy nam, żeby sprawą zajęli się najlepsi eksperci - wyjaśnia prezydent Trzaskowski.
Awaria "Czajki". Sytuacja jest bardzo złożona
Sam prof. Rybicki przyznaje, że sytuacja w Warszawie jest bardzo złożona i szczegółowe zbadanie wszystkich istotnych aspektów to kwestia wielu miesięcy.
- Możemy snuć przypuszczenia na podstawie historii tej inwestycji, czy już dostępnych ekspertyz po awarii zeszłorocznej. Ale bezpośrednich przyczyn awarii na razie nikt nie zna. Jednoznaczne wnioski muszą być poprzedzone dłuższym okresem szczegółowych badań. Jeśli chcemy zminimalizować ryzyko kolejnych takich zdarzeń, nie możemy działać pod presją czasu - zaznaczył.
Po zakończeniu prac komisja sporządzi raport, który przedstawi miastu.
Awaria "Czajki". To efekt błędów z przeszłości?
Do drugiej awarii rurociągu doszło 29 sierpnia - po roku od pierwszej i tuż po zakończeniu kolejnego przeglądu układu. Według wstępnych ustaleń, opartych m.in. na licznych analizach zleconych przez Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, rurociąg działa wadliwie z powodu szeregu decyzji podjętych w przeszłości, głównie w latach 1999-2006. W ich trakcie m.in. zrezygnowano z budowy oczyszczalni na lewym brzegu Wisły i przyjęto tym samym koncepcję całego systemu, która obecnie zawodzi.
Miasto i MPWiK koncentrują się teraz na jak najszybszym przerwaniu zrzutu ścieków do Wisły - w najbliższych tygodniach przy współpracy z wojskiem powstanie doraźny przesył ścieków na moście pontonowym. Kolejnym etapem, który miasto realizuje równocześnie, jest budowa alternatywnego przesyłu w przewiercie pod dnem Wisły. Ma on tuż po powstaniu przejąć funkcję przesyłu na moście pontonowym, a docelowo – być przesyłem rezerwowym.
Historię układu, najnowsze ustalenia ws. awarii i plan działania miasta przestawił na nadzwyczajnej sesji Rady Warszawy Robert Soszyński, zastępca prezydenta miasta. Odpowiedział też na liczne pytania radnych.