Awaria miała miejsce około godziny 11 w tunelu Krakowskiego Szybkiego Tramwaju. Pojazd bydgoskiej Pesy jadący w kierunku Krowodrzy Górki zepsuł się na odcinku między rondem Mogilskim a Dworcem Głównym. Pasażerowie musieli opuścić tramwaj i pieszo wrócić do ronda Mogilskiego.
Polecany artykuł:
I choć zazwyczaj awarie wzbudzają negatywne odczucia, tym razem było inaczej. Mieszkańcy mieli okazję zobaczyć, jak wygląda tunel od środka, w całkowicie legalny sposób. Na co dzień nie jest to bowiem możliwe, a poruszanie się tunelem jest całkowicie zabronione.
"Czyli dni otwarte w tunelu. Szkoda, że nie ogłoszone z większym wyprzedzeniem", "Kurde - kiedy następne zatrzymanie w tunelu?", "Zawsze chciałem przejść tam na piechotę" - to tylko niektóre z komentarzy, jakie pojawiły się na Facebooku Platformy Komunikacyjnej Krakowa.
Kiedy dojdzie do kolejnej awarii, nie wiadomo.
Polecany artykuł: