– W obliczu zmniejszenia się zasobów wód, powinniśmy jako Gmina Miejska Kraków wykorzystywać zebraną "deszczówkę". Dzięki temu damy bardzo dobry przykład mieszkańcom, co może ich zachęcić do rozwoju postaw proekologicznych i inwestowania w instalacje do gromadzenia oraz wykorzystywania deszczówki w swoich gospodarstwach domowych – uważa pomysłodawca projektu, Rafał Komarewicz. Jego interpelacja już wpłynęła do prezydenta Krakowa.
Gdzie powstanie pierwsza instalacja do łapania deszczówki?
Pierwszym pilotażowym budynkiem w tym programie może być budynek, należący do zasobów Gminy Miejskiej Kraków, którym zarządza Zarząd Budynków Komunalnych. Znajduje się on przy ul. Bolesława Czerwieńskiego 16, na Azorach.
– Pilotażowy program zbierania takiej deszczówki konsultowałem już z Zarządem Budynków Komunalnych i ZBK właśnie rozpoczął proces projektowania instalacji do takiej retencji z dachu budynku przy ul. Czerwieńskiego 16 – mówi nam radny Komarewicz.
Tak zgromadzona deszczówka miałaby potem zostać ponownie wykorzystana. Jednym z pomysłów na jej ponowne wykorzystanie jest użycie jej do mycia ulic, przez Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania.
Krakowian bardzo podoba się pomysł montowania na budynkach, będących z zasobach Zarządu Budynków Komunalnych, instalacji do łapania "deszczówki". Sami też często w swoich ogródkach działkowych podobne instalacje zakładają lub zamierzają założyć.
– Warto inicjować projekty, które mają na celu oszczędzanie wody i wykorzystywanie tej, który w naturalny sposób do nas dociera – uważa Komarewicz.