Już nie 20 złotych ma kosztować przejazd A4 na trasie Kraków–Katowice i z powrotem, ale 24 złote. O taką podwyżkę wnioskuje Stalexport, która zarządza drogą, a Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie może odmówić. Dlaczego? Bo tak została skonstruowana umowa.
Nowa taryfa ma zacząć obowiązywać w październiku.
Kierowcy korzystający z płatności elektronicznych również zapłacą więcej. Podwyżka w tym przypadku wyniesie z 7 do 8 zł na każdym placu poboru opłat.