Nie Sylwester Marzeń, ale inna impreza na zakończenie roku. Władze Zakopane zdradziły pierwsze szczegóły planowanego wydarzenia. Wiadomo, że tym razem samorząd chce postawić na regionalno-folkowe brzmienia, trudno się więc spodziewać zagranicznych i polskich gwiazd pop, które w ostatnich latach gościły w Zakopanem podczas Sylwestra Marzeń. Lista wykonawców, którzy zagrają pod Giewontem w tym roku nie jest jeszcze znana.
Na pewno koncert sylwestrowy musi być, ponieważ nie może powstać próżnia po tylu latach organizowania hucznych imprez. Chyba nikt sobie nie wyobraża, żeby sylwestrowego koncertu w Zakopanem nie było. Będzie to impreza skromniejsza, ale chcemy, aby była – powiedziała PAP wiceburmistrzyni Zakopanego Iwona Grzebyk-Dulak.
PRZECZYTAJ: Tatrzański Park Narodowy zapowiada duże zmiany na parkingu przy Palenicy Białczańskiej
Poniżej dalsza część artykułu.
Dym przy Sanktuarium Świętej Rodziny na Krupówkach. Ćwiczenia strażaków w Zakopanem
PAP przypomina, że poprzednie władze Zakopanego, począwszy od 2016 r., organizowały corocznie wraz z TVP, sylwestrowy koncert dla 30-tysięcznej publiczności. Poza wyznaczonymi sektorami na Równi Krupowej gromadziło się dodatkowo ponad drugie tyle osób. Obecne władze Zakopanego, po spotkaniu w sprawie organizacji imprezy ustaliły, że koncert sylwestrowy również odbędzie się na Górnej Równi Krupowej, czyli w tym samym miejscu i będzie to wydarzenie masowe na kilkadziesiąt tysięcy osób. Oprócz imprezy masowej władze miasta nie zrezygnują z organizowanego nieprzerwanie od wielu lat koncertu muzyki klasycznej w noc sylwestrową.
ZOBACZ: Myślała, że rozmawia ze znanym piosenkarzem. Młoda krakowianka dostała kosztowną lekcję