Biskup Jeż oskarżony. Chodzi o pedofilię w kościele. Ustalenia pogrążają duchownego

i

Autor: Yorick77/ Pixabay Biskup Jeż oskarżony. Chodzi o pedofilię w kościele. Ustalenia pogrążają duchownego

Wstrząsające

Biskup Jeż oskarżony. Chodzi o pedofilię w kościele. Ustalenia pogrążają duchownego

Tarnowska prokuratura zarzuca biskupowi Jeżowi, że nie powiadomił niezwłocznie organów ścigania o wykorzystywaniu seksualnym małoletnich przez księży diecezji tarnowskiej, której szefował. Chodzi o księży Stanisława P. i Tomasza K.. Prokuratura skierowała w tej sprawie akt oskarżenia do sądu.

Biskup będzie odpowiadać przed sądem. Wiedział o molestowaniu dzieci

Prokuratura Rejonowa w Tarnowie przesłała do sądu akt oskarżenia przeciwko biskupowi diecezji tarnowskiej Andrzejowi Jeżowi.

W czwartek, 4 kwietnia, sprawa została zarejestrowana w Sądzie Rejonowym w Tarnowie. Ordynariuszowi zarzuca, że nie powiadomił niezwłocznie organów ścigania o przestępstwie polegającym na wykorzystywaniu seksualnym małoletnich poniżej 15. roku życia przez dwóch księży z jego diecezji – Stanisława P. i Tomasza K.

- Z ustaleń śledztwa wynika, że wprawdzie władze kościelne złożyły takie zawiadomienie odnośnie obu księży, jednak zdaniem prokuratury uczyniły to zbyt późno – nie nastąpiło to niezwłocznie, jak wymaga przepis – powiedział rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnowie prok. Mieczysław Sienicki.

Zaznaczył, że jeśli ktoś ma wiarygodną informację na temat takiego przestępstwa, to ciąży na nim obowiązek niezwłocznego powiadomienia o nim organów ścigania na mocy znowelizowanego w 2017 r. przepisu Kodeksu karnego (chodzi o art. 240 par. 1).

Według prokuratury Kościół dysponował wiarygodnymi wiadomościami o przestępstwach pedofilskich kapłanów, bo prowadził we własnym zakresie postępowania wewnętrzne w sprawie obu księży.

Informację o akcie oskarżenia przeciwko biskupowi pierwsza podała "Gazeta Wyborcza". Doniesienia te skomentował w komunikacie rzecznik prasowy diecezji tarnowskiej ks. Ryszard St. Nowak.

"Informujemy, że Ksiądz Biskup nie otrzymał żadnego powiadomienia w tej sprawie. Dlatego też na tym etapie chcemy jedynie podkreślić z całą stanowczością, że biskup Andrzej Jeż, jako ordynariusz tarnowski, dochował wszelkiej należytej staranności w zakresie swoich działań i kompetencji co do obowiązku zgłoszenia odpowiednim organom państwowym wszystkich przypadków przestępstw przeciwko nieletnim, co do których miał wiedzę. Jesteśmy gotowi udowadniać to w sądzie" – podano w oświadczeniu.

Źródło: PAP

Ksiądz z Sosnowca z narkotykami
Sonda
Czy Kościół skutecznie walczy z pedofilią?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają