Jak informuje Prokuratura Rejonowa w Wieliczce, 15 marca w Świątnikach Górnych 14-letni chłopiec był namawiany do popełnienia samobójstwa. W sprawie wszczęto śledztwo o przestępstwo z art. 151 kk: "Kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".
Zawiadomienie w sprawie złożyła matka chłopca wraz ze szkolnym pedagogiem. Jak ustalono, chłopiec uczestniczył w internetowej grze „Błękitny Wieloryb”. Podążając za jej instrukcjami dokonywał m.in. samookaleczeń. Miał zamiar popełnić samobójstwo. Napisał już list pożegnalny.
W związku ze sprawą zabezpieczono telefon komórkowy i laptopa chłopaka. Sprzęt został poddany oględzinom. Jak informuje prokuratura, wykonywane są czynności mające na celu ustalenie przebiegu zdarzenia.
- Pomimo tego, że w takich sytuacjach staramy się jak najmniej mówić, przekazujemy to państwu, żeby powiedzieć, że to nie jest tylko poza granicami kraju. To zdarza się już także u nas - mówi prokurator Janusz Hnatko.
W zeszłym tygodniu śledztwo w sprawie trzech przypadków samookaleczeń związanych z "Błękitnym wielorybem" wszczęła szczecińska prokuratura. W ostatnich dniach z głębokimi ranami ciętymi do szpitala trafił także 15-latek z Gliwic - na jego tablecie znaleziono dowody mogące świadczyć, że chłopak brał udział w grze.
>>> 14-latek chciał zmusić koleżankę do seksu. Groził, że opublikuje jej nagie zdjęcia
Posłuchaj materiału Ewy Sas, reporterki Radia ESKA: