Małopolska policja podaje jedynie, że zgłoszenia o alarmach bombowych dotyczą całego województwa i nie udziela informacji w trosce o bezpieczeństwo maturzystów i aby nie zachęcać innych osób do składania fałszywych zawiadomień.
Czytaj też >>> Tragiczny finał poszukiwań, wyłowiono zwłoki 20-latka
Przypomnijmy, w poniedziałek, 6 maja przed maturą z języka polskiego ogłoszono alarmy bombowe w 122 szkołach w całej Polsce, W części z nich matura zaczęła się z ponad godzinnym opóźnieniem. Większego pecha mieli uczniowie z Wrocławia, którzy będą musieli ponownie przystąpić do egzaminu w czerwcu.
CKE o alarmach bombowych. Co z maturami?
Centralna Komisja Egzaminacyjna została poinformowana przez Centralne Biuro Śledcze Policji o działaniach podejmowanych przez osobę lub osoby, których celem jest sparaliżowanie przebiegu egzaminu maturalnego w sesji majowej w 2019 r. Działania te mają polegać na przesłaniu pocztą elektroniczną do szkół, w których będzie przeprowadzany egzamin maturalny, wiadomości informującej o podłożeniu na terenach tych placówek ładunków wybuchowych.
W ścisłej współpracy z Komendą Główną Policji, Centralnym Biurem Śledczym Policji, Ministerstwem Edukacji Narodowej oraz okręgowymi komisjami egzaminacyjnymi ustalony został sposób i harmonogram działań. Informacja o działaniach opisanych w pierwszym akapicie została przekazana do wszystkich miejskich, powiatowych oraz wojewódzkich komend policji.
O działaniach tych zostali również poinformowani wszyscy kuratorzy oświaty oraz dyrektorzy szkół, w których przeprowadzany jest egzamin maturalny. Dyrektorzy szkół otrzymali informację o sposobie postępowania w przypadku otrzymania mailowej informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego.