Brutalna zemsta z byle powodu. Wrócił do sklepu z nożem, a sklepową chciał wrzucić pod tramwaj

Dantejskie sceny w Krakowie. Pijany mężczyzna awanturował się ze sklepowymi

W sobotę, 20 sierpnia strażnicy miejscy z Krakowa interweniowali w jednym ze sklepów przy ul. Karmelickiej z powodu awantury wywołanej przez pijanego mężczyznę. Napastnik szarpał się tam z dwiema kobietami, a wcześniej miał im grozić nożem. Z relacji mundurowych wynika, że agresywny klient jedną ze sklepowych rzucił na regał, a drugą chciał wyciągnąć z lokalu i wrzucić pod nadjeżdżający tramwaj! Do najgorszego nie doszło, ponieważ strażnicy pomogli zaatakowanym kobietom. Agresor został przez nich obezwładniony, skuty kajdankami, a następnie przekazany policji. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

PRZECZYTAJ: 19-latek ganiał z maczetą ludzi. Kiedy wpadł w ręce strażników, na pomoc ruszył mu kolega... z wiatrówką

Brutalna zemsta z powodu odmowy sprzedaży alkoholu

Mundurowi ustalili motyw, którym kierował się agresywny mężczyzna. Okazało się, że zaatakował on pracownice sklepu, ponieważ... chwilę wcześniej odmówiły mu one sprzedaży alkoholu. Przypomnijmy, że zgodnie z prawem, pracownik sklepu musi odmówić sprzedaży napojów wyskokowych osobie, która jest nietrzeźwa. Mężczyzna nie pogodził się jednak z tym, że nie otrzymał kolejnej butelki alkoholu i wrócił do sklepu z zamiarem wywołania awantury. Na szczęście zaatakowanym kobietom nie stało się nic poważnego.