Gdy starsza kobieta wypłacała pieniądze bankomatu, nie miała pojęcia, że jest obserwowana przez młodego mężczyznę, który zamierza ja obrabować. Faktycznie już po chwili wyrwał jej torebkę i uciekł z tysiącem złotych. To był zaplanowany rabunek. Przy garażach na osiedlu Stalowym na złodzieja czekała 25-letnia partnerka z ubraniami na zmianę.
Rabusie część pieniędzy wydali a część wpłacili na konto. W tym czasie rozpracowywali ich kryminalni. Kilka godzin później, na os. Stalowym, funkcjonariusze zauważyli mężczyznę pasującego wyglądem do rysopisu złodzieja. Towarzyszyła mu 25– letnia kobieta. Oboje zostali zatrzymani.
Funkcjonariusze odzyskali skradzioną torebkę i część pieniędzy. Zabezpieczyli także w mieszkaniu pary paragony z zakupów, które rabusie zrobili za skradzione pieniądze.
Jak informuje rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, 31-latek, jak i jego partnerka, mają bogatą policyjną kartotekę. Teraz mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży i ukrywania dokumentów. Grozi mu do 5 lat więzienia. 25-latka odpowie natomiast za ukrycie rzeczy pochodzących z przestępstwa oraz za ukrywanie dokumentów, za co również może spędzić w więzieniu 5 lat.
Polecany artykuł: