Kraków. Brutalne pobicie taksówkarza. Trafił do szpitala z urazem twarzy
W poniedziałek, 23 stycznia około godz. 23.30 dotkliwie pobity taksówkarz poprosił o pomoc przypadkowo napotkanych strażników miejskich, pełniących służbę patrolową w rejonie ronda Barei w Krakowie. Mężczyzna miał zakrwawioną twarz i poinformował mundurowych, że sprawcą jego cierpienia jest nieznajomy, który zaatakował go na pobliskim przystanku. Poszkodowany razem ze strażnikami wrócił na miejsce koszmarnego zdarzenia i wskazał funkcjonariuszom bandziora. Ten natychmiast stracił ochotę do konfrontacji i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został jednak zatrzymany, a następnie przekazany policji.
Brutalnym chuliganem, który zaatakował taksówkarza okazał się 35-letni mężczyzna. Niestety obrażenia poszkodowanego były na tyle poważne, że musiał trafił do szpitala. Zdiagnozowano u niego uraz twarzy.
Polecany artykuł: