To był moment! W ciągu kilku minut potworna burza pozbawiła ich dachu nad głową .
– Zaczęło się około północy. Nie wiedzieliśmy gdzie uciekać, otworzyliśmy drzwi a tam już leżały belki. Zorientowaliśmy się, że burza musiała zerwać dach – opowiada nam Zofia Kowalczyk. Faktycznie połowa jej domu nie ma dachu. Woda zalała piętro, które było świeżo po remoncie.
– Trzy dni przed burzą ożeniłam syna. Piotrek i Kasia tuż przed ślubem wyremontowali sobie górę, którą ulew zniszczyła. Zdążyli się nią nacieszyć zaledwie trzy dni – dodaje pani Zofia.
Dom Zofii Kowalczyk to jedyny budynek, który ucierpiał podczas nawałnicy. Jego odbudowa i remont zalanego mieszkania na pewno będzie bardzo kosztowny.
Sołtys Brzeźnicy zorganizował zrzutkę, by pomóc w odbudowie domu.
– Zerwany dach, uszkodzona płyta domu, uszkodzone dwa samochody, zniszczone wyposażenie domu. To tylko początek wszystkich zniszczeń. Kasia i Piotr 10 lipca powiedzieli sobie sakramentalne TAK. Cztery dni później matka natura dołączyła do najlepszych życzeń dla pary młodej i obdarzyła ich niesamowitym prezentem, którego nikt się nie spodziewał i nikt by sobie nie życzył – napisał pan Wojciech.
Tutaj można pomóc nowożeńcom i ich rodzinie w odbudowie domu: https://zrzutka.pl/jmrtxc