Przenoszą POP z ul. Podwale na Górkę Narodową. Tak tłumaczy się magistrat
W środku wakacji krakowski magistrat postanowił mocno zaskoczyć mieszkańców miasta, zwłaszcza pasażerów miejskiej komunikacji. Urzędnicy podjęli decyzję o przeniesieniu Punktu Obsługi Pasażerów z ul. Podwale na Górkę Narodową. Punkt przy ul. Podwale był oblegany zwłaszcza pod rozpoczęciem roku szkolnego i roku akademickiego. Młodzi ludzie zaopatrywali się wtedy w bilety długookresowe, co sprawiało, że przed punktem ustawiały się gigantyczne kolejki.
Punkt przy ul. Podwale ma być przeniesiony na Górkę Narodową w listopadzie. Magistrat tłumaczy decyzję oszczędnościami oraz chęcią "rozproszenia obecnie funkcjonujących lokalizacji Punktów Obsługi Pasażerów".
- Przypominamy, że w tym roku Zarząd Transportu Publicznego przejął w zarządzenie terminal, w związku z tym koszty nowo powstałego punktu będą się sprowadzać wyłącznie do mediów. Obecnie wynajęcie pomieszczenia dla POP przy ul. Podwale kosztuje rocznie około 150 tys. zł. W centrum miasta będą funkcjonować pozostałe dwa Punkty Obsługi Pasażerów Komunikacji Miejskiej w Krakowie, pierwszy przy ul. Wielopole 1 (wejście od ul. Starowiślnej, który działa od poniedziałku do piątku w godz. 8.00–16.00) oraz drugi w holu dworca Kraków Główny PKP (obok Biedronki), który działa od poniedziałku do piątku w godz. 9.00–17.00. Dodatkowo, przypominamy, że w dalszym ciągu funkcjonuje POP w Nowej Hucie, w budynku na os. Centrum D 7, który działa od poniedziałku do piątku w godz. 11.00–18.00 - wyjaśnia krakowski magistrat. Poniżej dalsza część artykułu.
Polecany artykuł:
Krakowski relikt PRL-u niegdyś był synonimem luksusu. Dziś straszy mieszkańców
Krakowscy urzędnicy zachęcają również do korzystania z kanałów elektronicznych umożliwiających zakup biletów miejskiej komunikacji. Z takim podejściem nie zgadza się jednak wielu krakowian, którzy twierdzą, że jest to wykluczanie starszych osób, nie zawsze radzących sobie z rzeczywistością cyfrową.
Inni zwracają też uwagę, że usługi związane z komunikacją zbiorową powinny być możliwe jak najprostsze i jak najszerzej dostępne, by zachęcić mieszkańców miasta do rezygnacji z przemieszczania się własnym środkiem lokomocji. To z kolei przekłada się na mniejsze korki oraz czystsze powietrze w Krakowie.