- Będziemy analizować tę kwestię. Bierzemy pod uwagę kilka czynników. Jeżeli chcemy wprowadzić buspas, to musimy mniej więcej ocenić, jaki to wpływ będzie miało na inny ruch, ruch samochodowy. Jak on będzie reagował, czy się zmieniał. Tutaj zawsze taka analiza jest podejmowana - mówi Piotr Hamarnik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.
- Dla przykładu powiem, że mimo tych dużych utrudnień przy łącznicy kolejowej buspas na Powstańców Wielkopolskich sprawił, że autobusy linii 178 i 174 jeżdżą z lepszymi wynikami jeżeli chodzi o punktualność, niż w trakcie gdy nie było żadnych utrudnień. To pokazuje, że te buspasy jednak mają sens - dodaje Hamarnik.
Polecany artykuł:
Zdania wśród mieszkańców są podzielone. Buspas miałby zostać wydzielony z istniejących pasów ruchu ogólnego. Niektórzy obawiają się, że to spotęguje korki. Piotr Hamarnik uspokaja. - Mamy czasami takie złudne wrażenie, że jak jest dwa pasy i jest korek, to jak będzie jeden pas, to ten korek będzie dwa razy większy. Nie zawsze tak jest. Część samochodów się przenosi zawsze na jakieś inne dojazdy, część ludzi zachęcona sprawną komunikacją miejską przesiada się - mówi.
Posłuchaj materiału Ewy Sas, reporterki Radia ESKA: