Decyzja o wprowadzeniu pełnego lockdownu może zostać ogłoszona nawet w ciągu najbliższych dziesięciu dni. Premier na konferencji prasowej nie pozostawiał złudzeń: „jeśli epidemia dotknie powyżej 70-75 osób na 100 tysięcy mieszkańców, będziemy musieli wdrożyć zasady narodowej kwarantanny, m.in. zakaz przemieszczania się” – tłumaczył szef polskiego rządu.
Próg, o którym mówił premier, zgodnie w wyliczeniami Onetu, zostanie osiągnięty po przekroczeniu około 30 tysięcy zachorowań dziennie. Według szacunków Gazety Krakowskiej wskaźnik dla Małopolski wynosi już 68 przypadków na 100 tysięcy osób. Jesteśmy już zatem bardzo blisko krytycznej granicy. Wprowadzenie całkowitego lockdownu będzie się wiązało z potężnymi stratami wielu gałęzi gospodarczych i dużym wzrostem bezrobocia w Polsce.