Chcą być nowym uzdrowiskiem w Małopolsce. Miejscową wodę proboszcz zachwalał już 400 lat temu

Krzeszowice znów chcą być uzdrowiskiem. Miejscowe wody siarczane są znane od wieków

Krzeszowice planują powrót na mapę małopolskich uzdrowisk. Władze samorządowe deklarują podjęcie działań zmierzających do odzyskania statusu uzdrowiska. Krzeszowice takim tytułem cieszyły się w latach 1928-66, ale 1 stycznia 1967 r. zostały go pozbawione. Bogactwem Krzeszowic są złoża wód posiadających zdrowotne właściwości.

- Przewidujemy wykorzystanie wód leczniczych na potrzeby budowanego basenu i planowanej do realizacji pijalni wód leczniczych - powiedział Love Kraków burmistrz Krzeszowic Wacław Gregorczyk.

Zdrowotne właściwości krzeszowickich wód są znane od wieków. Pierwsza wzmianka o nich pochodzi z 1625 r. Wówczas miejscowy proboszcz ks. Bernard Bocheński zachwalał wpływ bogatych w minerały wód na zdrowie bydła. Rozwój uzdrowiska (wówczas nieformalnego) przypada na drugą połowę XVIII wieku, gdy dr Jan Gotfryd Leonhardi, na zlecenie księcia Augusta Czartoryskiego, dokonał badań właściwości wody siarczanej oraz odkrył i zastosował do celów leczniczych źródło wody żelazistej. Poniżej dalsza część artykułu.

Gdzie są uzdrowiska w Małopolsce?

Kiedy miasto może zostać uzdrowiskiem?

Uzyskanie statusu uzdrowiska wymaga udokumentowania leczniczych właściwości miejscowych zasobów. W tym celu Krzeszowice zleciły wykonanie operatu uzdrowiskowego. Obecnie trwa jego przygotowywanie. Następny krok należy do radnych. Muszą oni przyjąć odpowiednią uchwałę w sprawie powstania uzdrowiska. Uzyskanie statutu uzdrowiska wymaga też zgody Ministerstwa Zdrowia.