Przerażona pracownica w obawie o swoje zdrowie i życie wydała banknoty, które miała w kasie. Sprawca dla pewności przeszukał jeszcze szufladę. Zabrał dodatkowo wszystkie drobne pieniądze. Ukradł w sumie kilkaset złotych, po czym wybiegł w niewiadomym kierunku. W czasie napadu sprawca bym zamaskowany.
Trzy dni po zdarzeniu 34-latek z Chrzanowa został zatrzymany. Usłyszał zarzut dokonania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, za co grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł:
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Chrzanowie sąd zastosował wobec 34-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Zobacz też:
>>> Uwaga! Nowa metoda przestępców w Krakowie! Ktoś usypia i okrada ludzi [WIDEO]
>>> Tragedia w Rzezawie. Kierowca chciał "posprzątać chodnik z ludzi wychodzących z kościoła"?