W sobotę, 28 grudnia policjanci z Komisariatu Policji w Skale zostali poinformowani o zaginięciu 58-letniego mieszkańca gminy Skała. Mężczyzna wyszedł z domu około godziny 2 w nocy, w nieznanym kierunku. Jak ustalono miał on problemy ze zdrowiem, a wychodząc z domu nie zabrał ze sobą telefonu.
W związku z zaginięciem zaalarmowano policjantów ze Skały i Krakowa, w akcji wziął udział również policyjny śmigłowiec. W poszukiwaniach uczestniczyli też strażacy z państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Trwające kilka godzin działania zostały zakończone sukcesem. Wychłodzonego mężczyznę odnaleziono, jak się okazało - nie miał on orientacji w terenie i nie potrafił wrócić do miejsca zamieszkania. 58-latek został przetransportowany do szpitala.
- Pamiętajmy, że mitem jest, iż zaginięcie można zgłosić dopiero po upływie 48 godzin od zdarzenia. W razie braku kontaktu z chora osobą i podejrzenia, że mogło jej stać się cos złego istotne jest natychmiastowe zgłoszenie, gdyż wtedy wzrastają szanse na odnalezienie zaginionego całego i zdrowego - przypomina policja.
Polecany artykuł: